Św. Mojżesz? Św. Florian? Czy św. Nepomucen?
Corocznie 10 sierpnia o godzinie 12:00 na szczycie Śnieżki w Karkonoszach przewodnicy sudeccy i ratownicy GOPR obchodzą święto swojego patrona świętego Wawrzyńca.
Następnie na Cmentarzu Ofiar Gór w Kotle Łomniczki odbywają się uroczystości upamiętniające tych, którzy zginęli w górach. Czasem turyści odwiedzający piękny Dolny Śląsk pytają się przewodników sudeckich, dlaczego ubierają się na czerwono i kto jest ich patronem.
Niektórzy przewodnicy wskazują św. Mojżesza. Św. Mojżesz błądził 40 lat próbując doprowadzić swój lud do Ziemi Obiecanej i jest on patronem przewodników błądzących. Inni wskazują św. Floriana patrona np. strażaków i przewodników „lejących wodę” czyli mówiących dużo i bez sensu. Mowa jest także o św. Janie Nepomucenie, który jest patronem tajemnicy spowiedzi i patronuje tym przewodnikom, którzy w trakcie wycieczek nic nie mówią oprowadzanym przez siebie turystom.
Czerwień jest kolorem służbowym przewodnika po to, żeby go dobrze było widać. Podobnie, służbowym kolorem ratowników GOPR jest czerwień. Inne dwie teorie odnośnie przewodników głoszą, że Rzepiór czyli potężny „Duch Gór” nosił czerwony kubrak. Trzeba zachować tradycję i naśladować Rzepióra, co by mu nie podpaść. A gniew jego jest straszny!
Męczeństwo św. Wawrzyńca
Druga z tych teorii jest związana z św. Wawrzyńcem i Śnieżką. Otóż św. Wawrzyniec (Laurentius – od liścia wawrzynu – laur) był rzymskim duchownym i współpracownikiem papieża św. Sykstusa II. Papież Sykstus II pozostawił administrację dobrami kościelnymi Wawrzyńcowi, a było to za czasów cesarza Waleriana (253-260). Cesarz ten podżegał prześladowania chrześcijan i w związku z tym dokładnie 6 sierpnia aresztowano papieża Sykstusa II i jego diakona Wawrzyńca. Jeszcze tego dnia Wawrzyniec otrzymał palmę męczeństwa. Cesarscy urzędnicy torturami usiłowali wydobyć od niego informacje o stanie majątku kościoła i wymóc przekazanie go cesarzowi. Diakon spodziewał się aresztowania, wiec już wcześniej rozdał cały majątek ubogim. Kiedy sędziowie kazali mu pokazać skarby kościelne, Wawrzyniec pokazał im grupę ubogich i chorych i powiedział „Oto są skarby Kościoła”. To zachowanie diakona tak wzburzyło sędziego, że kazał Wawrzyńca obić i torturować w sposób wymyślny. Położono go na metalowej kracie i powoli przypalano żywym ogniem. Według podania, Wawrzyniec miał powiedzieć do swojego oprawcy: „Widzisz, że ciało moje jest już dość przypieczone z jednej strony, obróć je na drugą stronę„. Co się dzieje z poparzoną skórą, wiedzą wszyscy – czerwienieje. Diakon zmarł 10 sierpnia 258r.
Kult w. Wawrzyńca
Kult św. Wawrzyńca był w Europie bardzo popularny, imię jego było wspominano w wielu modlitwach, przysłowiach, wybudowano mu ponad 100 kościołów w samej Polsce a najdłuższą rzekę Kanady nazwano jego imieniem. Za patrona obrali go sobie ubodzy, bibliotekarze, chorzy na choroby reumatyczne, ludzie zawodowo związani z ogniem i pszczelarze. W sztuce można go zobaczyć w wielu kościołach w przedstawieniu z atrybutami męczeństwa: z kratą i palmą w stroju diakona, z Ewangelią i krzyżem lub jako rozdającego jałmużnę ubogim (z mieszkiem na pieniądze).
Na terenie Śląska i Czech patronem obrali go sobie poszukiwacze skarbów, hutnicy, górnicy, strażnicy leśni, błądzący wędrowcy.
Budowa kaplicy na Śnieżce
W 1665r. ówczesny właściciel Karkonoszy hrabia Ch.L von Schaffgotsch podjął decyzję o budowie barokowej kaplicy na Śnieżce. Miał tak załatwić sprawy sporów granicznych o szczyt Śnieżki z hrabią Wallensteinem i czeskimi Harrahami. W 1681 r. zakończono budowę i otwarto barokową rotundę o średnicy 7 m i wysokości 14 m, z dachem namiotowym pokrytym gontem.
Dokładnie 10 sierpnia 1681r. znamienity opat klasztoru z Krzeszowa Bernard Rosa poświęcił kaplicę. Na szczyt Śnieżki przybywało mnóstwo pielgrzymów, którzy chcieli pomodlić się do popularnego świętego jakim był św. Wawrzyniec.
Wpłynęło to na wzrost ruchu turystycznego i zapoczątkowało budowę specjalnego schronu na polanie Złotówka. Dała ona początek schronisku zwanmu w czasach niemieckich Hampelbaude. To dzisiejsza Strzecha Akademicka. Już od 1696r. wykładano tam księgi pamiątkowe. Pielgrzymi i turyści mogli się tam wpisywać. Opiekę nad kaplicą hrabia Ch.L von Schaffgotsch powierzył cystersom z Cieplic Śląskich.
Wybór patrona
W 1981r. w trakcie obchodów 300-lecia otwarcia kaplicy przewodnicy sudeccy i ratownicy GOPR wybrali św. Wawrzyńca swoim patronem. Biorąc pod uwagę to co się stało rzymskiemu diakonowi, prawdopodobnie na pamiątkę męczeństwa kolorem przewodników sudeckich i ratowników GOPR jest czerwień – od skóry poparzonego diakona.
W noc św. Wawrzyńca, wśród spadających „Łez św. Wawrzyńca”, możemy wymarzyć sobie spełnienie naszych życiowych planów. Łzy te to meteory zwane perseoidami, które są widoczne na tle gwiazdozbioru Perseusza.